A ja bym specjalnie nie wierzył w to co piszą w tym artykule. Widać że pisany był specjalnie po to aby zareklamować system izolacji konkretnego producenta. Jestem uczulony na takie reklamy :/ Kolor dachu, owszem powoduje nagrzewanie się większe lub mniejsze ale bez przesady. Dachówka ceramiczna jest ciężka i gruba. Zanim rozgrzeje się to trochę trwa. Potem jest papa i deski. Deska to tez całkiem dobry izolator. No i pod spodem idzie jeszcze ocieplenie i to dość grube. Skoro zimą masz w środku te 20 stopni a na zewnątrz minus dwadzieścia i jakoś śnieg się nie roztapia na dachu, to raczej tak samo działa to w drugą stronę :) Ja bym się kierował tylko gustem i nie martwił o nic innego (chyba ze poddasze jest nieużytkowe i nieocieplone skosy - tak wtedy będzie tam gorąco :)

Pozazdrościć deskowania, też byśmy chcieli a nie damy rady i terminy gonią

Hahaha :) muszę pomyśleć jak to sprzedać mężowi ;) U nas wątpliwość raczej dotyczyła tego, czy ciemny kolor dachówki nie będzie powodował większego nagrzewania się połaci dachu... http://www.klubdachy.pl/przeglad/kolor-dachu-a-izolacja/ Znalazłam nawet link na ten temat, zainspirowana Twoją wypowiedzią i wygląda na to, że w obawach męża jest trochę racji... I co teraz? ;)

Witaj Łukaszu :) pewnie masz rację. Uznałam, że ramka z informacją nt tego jak ogrzewa się dachówka w konkretnym kolorze jest w miarę wiarygodna, ale w gruncie rzeczy to może być podpucha ;) Sama nie wiem. Poddasze będzie jak najbardziej użytkowe, chłopaki ostatnio intensywnie działały w temacie ocieplenia :)

No, właśnie :) ta uniwersalność czerni bardzo mi odpowiada :) Dzięki za informację :) Też jestem zdania, że to izolacja termiczna głównie ma znaczenie. Przy papie i deskowaniu deszcz "słychać" ;) Ciekawa jestem, czy dachówka zwiększy wytłumienie :)