Kolejna dwa dni na budowie w sumie 9 godzin pracy i pokój skończony. Stelaż i karton gips podwieszony:) teraz szwagier może bawić się z gipsem. To już zostawiam fachowcom, zresztą wszystkiego sam nie zrobię...
Ostatnie wpisy użytkownika Cezary
Super pokoj na ukonczeniu
Ja niemile wspomjnam prace z wełną, do dziś mnie wszystko szczypie na samą myśl
no nie grzeję bo to juz taki strych nieużytkowy, takie coś bez pomysłu
no ja mam jeszcze jedno pomieszczenie do którego wejść nie mogę bo nie ma folii tylko sama wełna. masakra
A my mamy położoną pierwszą warstwę na całym poddaszu i czekamy na szwagra, żeby pozakładał wieszaki do profili. On ma jakiś patent, że robi to po położeniu wełny pomiędzy krokwie. I tak czekamy i czekamy. Grzać tam nie możemy, bo wełna zawilgotnieje. Ehh, szkoda, że sam nie umiem tego zrobić. Ale i tak dobrze, że dałem radę z ojcem wełnę położyć, przynajmniej tyle zaoszczędzone ;) A Tobie robota też świetnie idzie.