Wreszcie przyszedł czas na łazienkę. W zaszłym...
Wreszcie przyszedł czas na łazienkę. W zaszłym tygodniu rozpoczęliśmy układanie płytek. Oczywiście powierzchnia ścian została oczyszczona z kurzu i pyłu, a później dwukrotnie zagruntowana. Pierwszy raz gruntowaliśmy mieszanką gruntu z wodą w proporcjach 1:1. Natomiast drugą warstwę stanowi sam grunt. Na razie mamy kilka płytek, ale już tak cieszy oko :) Po skończeniu łazienki będziemy startować z układaniem płytek na podłogach, bo akurat minie 2 miesiące od zrobienia wylewki, więc miejmy nadzieję, że wyschła już wystarczająco.
Ostatnie wpisy użytkownika Marcin
U nas akurat o tyle jest dobrze, że budowę mamy za płotem i nigdzie jeździć nie trzeba.
Już niebawem powinny być kolejne zdjęcia. Szwagier kończy układanie płytek na ścianach, więc powinienem na dniach zamieścić fotorelację.
Nie, to akurat Paradyż, kolekcja Vivida.
Aga, lada moment będzie trzeba wybierać, więc już się rozglądaj, bo wybór ogromny.
Wszystko czyści po sobie. Nie ma co narzekać na niego :)