Ta pogoda nas wykończy. Pół nocy nie spaliśmy,...
Ta pogoda nas wykończy. Pół nocy nie spaliśmy, bo trzeba było sprawdzać czy wiatr nie porwał nam styropianu, chociaż go przycisnęliśmy. A tu i tak 4 paczki jakimś cudem się wydostały i pofrunęły w świat. Dobrze, że jedną przywiało na drogę przed dom teściów i zobaczyli, bo pewnie rano byśmy ich szukali na drugim końcu wsi.
Ostatnie wpisy użytkownika Marcin
To życzę Wam żebyście spali spokonie tej nocy Comando i znaleźli te resztę paczek styropianu. Znam ten strach
Obejrzyj, bo nigdy nic nie wiadomo, zwłaszcza jak latają gałęzie. U nas we wsi ktoś wybudował sobie piękny dom, jeszcze się nie zdążył wprowadzić, a podczas wichury kawałek dachu sąsiada wbił się w elewację. Rysa na murze miała z metr. My się zawsze boimy tych wiatrów, bo nasz dom jest tak na wylocie, nic nas nie osłania, a w dodatku od wschodu, skąd zawsze wieje, jest 6 dużych okien. Nigdy nie wiadomo kiedy jakaś gałąź urwie się z drzewa i przywali w okno.
W miejscu, gdzie my mieszkamy kilka lat temu była nawet trąba powietrzna. Teściowie stracili część dachu na budynku gospodarczym. I w ogóle we wsi były duże straty, a co najlepsze, wśród domów z jednej strony drogi, a po drugiej nic się nie stało. A ja do tej pory całe życie mieszkałem w bloku, tam się nie czuje takich wiatrów.
A wiecie jak ludzie klaszczą uszami, gdy słyszą o kanadyjkach? Niektórzy uważają, że nie ma lepszego domu. Tylko, że tak jak piszecie, dom się dostosowuje do warunków.
U nas w olkuskim też przez moment intensywnie padał drobny śnieg. Ale całe szczęście trwało to tylko chwilę. Oby nas zima nie zaskoczyła przed skończeniem ocieplenia.