W projekcie miałam pełne deskowanie, folię i dachówki ceramiczne, ale majster przekonuje mnie do rezygnacji z pełnego krycia deskami, albo wymiany folii na papę. Mówi, że folia nie ma sensu na deskach, a te z kolei nie są konieczne przy dachówkach...
Mam podobny dylemat. Projekt przewiduje tylko folie. Jednak wszedzie w okolicy, a domy rosna jak grzyby po deszczu, kazdy kryty jest deska i papa. Rozumiem, jesli ktos w ten sposob odklada koszt krycia dachu w czasie. Ale czy sa inne tego przeslanki. Jakie sa Waszym zdaniem wady i zalety obu rozwiazan?
Ostatecznie wykonalem dach na membranie. Nie zaluje przy tym decyzji. Na pokrycie dachu wybralem jedna z mocniejszych membran ze zbrojeniem wewnatrz. O ile wytrzymalosc przecietnej membrany to ok 160, wybrana ma ponad 450. Do tego doskonale wlasciwosxi paraprzepuszczalne. Dach mial juz swoj chrzest bojowy, zmierzyl sie z Xawerym.
@Florek - oczywiście że przemawia :) Papa nie ma dobrej paroprzepuszczalności i na pewno tutaj membrana wygrywa. Ale jest też kwestia sztywności pokrycia dachowego - moim zdaniem przy dużej powierzchni dachu dla własnego bezpieczeństwa warto zainwestować w sztywne pokrycie wstępne (papa, deskowanie). Dzięki temu konstrukcja nie będzie aż tak pracować pod wpływem wiatru i będzie można zrobić sobie klasyczne stropy na poddaszu z płyt GK przykręconych do krokwi. A jak wybierasz membranę, to zabawy w wykończeniówkę jest nieco więcej, bo musisz mieć wtedy stropy podwieszane na specjalnych hakach. Decyzja należy oczywiście do każdego inwestora. Moim zdaniem przy mniejszych konstrukcjach spokojnie wystarczy dobra membrana dachowa (polecam membranę Koramic - mega jakość!). Ale przy większych dachach i tam gdzie wiadomo, że może konkretnie zawiewać, czyli np. tereny górskie albo nad wodą, robiłbym sztywne pokrycie.
To wszystko zależy. Pełne deskowanie jest drogie i nie zawsze konieczne, ale, jeżeli jest solidnie wykonane, bardziej trwałe. I rzeczywiście, przychylam się do opinii twojego majstra – jeżeli już wykosztowywać się na deski, to lepiej je pokryć solidną papą. Żywotność folii na pełnym deskowaniu jest bardzo, bardzo krótka, więc nawet ekonomicznie się nie opłaca. Jeśli chcesz oszczędzić to łaty i folia, a jeśli stać cię na wydatek (kilkukrotnie większy), to deski i papa.
Pełne deskowanie jest kosztowne i moim zdaniem uzasadnione wyłącznie w sytuacji, kiedy masz mały "spad" dachu. Inaczej wystarczy tylko membrana pod dachówkami i całość będzie szczelna! Inna sprawa, że brak pełnego deskowania sprawi, że cała konstrukcja będzie trochę mniej stabilna i przez to nie będzie możliwości zrobienia sobie na poddaszu standardowych (czyt. najtańszych) instalacji ścian wewnętrznych. Dach bez pełnego deskowania może pracować przy bardzo silnych wiatrach, tak więc konieczne jest podwieszanie płyt GK na specjalnych hakach, żeby umożliwić właśnie minimalne przemieszczanie się tych płyt względem siebie. Sporo się naczytałem i nagadałem o dachach z ceramiki i bardzo chciałem wykorzystać u siebie dachówki Koramic Alegra 9, ale niestety zdecydowały względy finansowe i przycięty (po raz kolejny...) budżet.