Uświadomiłem sobie, że jeszcze nie pochwaliłem...
16
Facebook Messenger Twitter Mail
Uświadomiłem sobie, że jeszcze nie pochwaliłem się gotową łazienką. Jest trochę zmian względem projektu. Ostatecznie stanęło na czarnej szafce, by był kontrast pomiędzy białymi i żółtymi (pomarańczowymi) płytkami. Nie przyciemniła bardzo wnętrza, a to, że jest duża, pozwala na schowanie w niej wszystkich kosmetyków i innych rzeczy używanych w łazience. Żonie najbardziej na tym zależało, bo nie znosi wycierania kurzu z kosmetyków stojących na otwartych półkach ;) 
Awatar
Damian 24 września 2017 11:54

Lazienka super a masz jeszcze jedna w domu czy to jedyna lazienka ?

Awatar
Damian 24 września 2017 12:15

No wlasnie o tej wannie myślałem my tez mamy na poddaszu a na dole taka malutka tylko z prysznicem teraz nie mamy wanny i nie wyobrazalem sobie domu bez niej czasami wanny brakuje ;)

Awatar
Damian 27 września 2017 10:17

U nas aktualnie jest jeszcze mniej miejsca w lazience ale coz takie sa uroki mieszkania w bloku i do tego idzie sie przyzwyczaic dlatego przy budowie domu nie oszczedzalem na wielkosci lazienk ;)

Awatar
Damian 27 września 2017 13:30

No tak dla samej łazienki szkoda robic projektu indywidualnego my i tak go robilismy wiec mozna sobie bylo pozwolic na spore zmiany. Michal co do suszarki rewelacja z czystym sumieniem kazdemu polecam sam mialem poczatkowo watpliwosci mamy ja juz 4 lata i nie wyobrażam sobie teraz bez niej susZenia teraz wszyscy w rodZinie pokupili po naszych testacj. Ubrania sa calkowicie inne niż takie susZone na sznurku sa miekkie delikatne no i dodatkowo pozbawione roznych niteczek wloskow itp suszarka to wszystko zbiera podczas suszenia dodatkowo ubrania cienkie mo wyciagnieciu nie wymagaja prasowania wyciagasz gorace i sa jak spod zelazka

Awatar
Marcin 24 września 2017 12:01

Mamy jeszcze łazienkę na poddaszu. Też nie jest zbyt duża, ale w niej będzie wanna ;) Planujemy wykańczać ją w przyszłym roku, ale zobaczymy czy finanse pozwolą na kontynuowanie urządzania poddasza.