Niedawno zamontowano u nas nowoczesną kozę. Jak...
13
Facebook Messenger Twitter Mail
Niedawno zamontowano u nas nowoczesną kozę. Jak Wam się podoba taka alternatywa dla tradycyjnego kominka? I oczywiście uświadomiliśmy sobie, że nie zakupiliśmy wcześniej drewna, żeby się sezonowało. Podkradłem dziś koledze kilka kawałków drewna, żeby choć na chwilę rozpalić, bo koza nadaje się do umycia, a niestety jej powłokę tworzy farba termoutwardzalna i nie można jej myć dopóki nie zostanie w niej przynajmniej raz zapalone. Tak przy okazji, nie wiecie, gdzie w małopolskim można kupić sezonowane drewno liściaste? Ale tak faktycznie sezonowane ;)  
Awatar
Daniel 23 września 2017 10:43

Wygląda bardzo nowocześnie. Czy w tej nodze jest rura doprowadzająca powietrze z zewnątrz budynku?

Awatar
Marcin 22 września 2017 16:54

Teraz jest bardzo szeroki wybór takich nowoczesnych kóz. Ta nam się strasznie spodobała i nie było mowy o innej ;)

Awatar
Marcin 22 września 2017 17:19

Nas do kozy przekonał inny wygląd niż tradycyjnego kominka i baardzo duży atut - cena. Dobry wkład kominkowy kosztuje kilka tysięcy. Do tego obudowa i robi się spora sumka. My za tę kozę z montażem i całym osprzętem zapłaciliśmy 3 tys. Wydaje mi się, że korzystnie, tym bardziej, że cena samej kozy na stronie internetowej sklepu sięga 3600 zł ;)

Awatar
Marcin 24 września 2017 10:11

Daniel, ta wersja kozy akurat nie ma dopływu powietrza w nodze, bo u nas nie zostało to zrobione. Nasz hydraulik stwierdził, że do kozy nie robi się dopływu z zewnątrz. Nie jest to prawdą, bo oczywiście się robi. Jest on konieczny przy rekuperacji. U nas nie ma rekuperacji, więc na szczęście brak dopływu z zewnątrz nie zaszkodził. Marjósz wiem, że montowanie kominka nie jest łatwe. U nas też był problem z kolankami, bo trzeba było odsunąć kozę od ściany i wtedy brakowało trochę rurki, ale pan montujący sobie poradził. Ja sam bym się za to nie wziął, nie ma opcji, że dałbym radę to zamontować nie mając z tym styczności nigdy wcześniej.

Awatar
Marcin 5 października 2017 18:29

Tu na zdjęciu komponuje się pięknie, ale po kilku paleniach już nie jest tak ładna ;) Jej piękny biały środek się okopcił, chociaż palimy bardzo suchym drewnem. Chyba trzeba zacząć używać środków do spalania sadzy, chociaż monter mówił, że przy suchym drewnie nie ma potrzeby ;/