Czyszczenie tynku cementowo-wapiennego. W swoim domu zdecydowaliśmy się na tynk cementowo-wapienny, ponieważ ma lepszą wytrzymałość mechaniczną niż gipsowy oraz jest bardziej odporny na pleśń i grzyby. To były główne powody, dla których zdecydowaliśmy się na ten rodzaj tynku. Jego wadą jest jednak struktura, która wygląda gorzej niż tynku gipsowego. Można zastosować tynk zacierany kwarcem, by wygładzić ściany, ale nasza ekipa takiego nie wykonywała. Dlatego teraz, gdy tynk wystarczająco wysechł, postanowiłem go wyczyścić. Ekipa tynkarska polecała czyszczenie szlifierką wdzięcznie nazywaną żyrafą ;) Jednak znajomi, którzy mają już za sobą operację czyszczenia tynku stwierdzili, że nie mając wprawy, jest to bardzo trudne, ponieważ tym urządzeniem łatwo można zrobić głębsze przetarcia, co będzie później widać na ścianach. W związku z tym zdecydowałem się na czyszczenie ręczne z użyciem papieru ściernego. Można też wykorzystać kamień szlifierski, jednak nigdzie nie mogłem kupić takiego, który miałby kształt w miarę pasujący do dłoni. Niektórzy polecają też czyszczenie białą cegłą silikatową. A Wy robiliście lub będziecie robić tynk gipsowy czy jednak cementowo-wapienny. A jeśli cementowo-wapienny to robicie gładź czy czyścicie tak jak ja?