Odladzanie podbudowy pod dalsze układanie kostki - zawsze chciałem mieć podgrzewany podjazd ;)
3
4
Grzesiek27 listopada 2013 22:21
Jak bedziesz mial lekki spadek i odwodnienie to roztopi i splynie, znajomy ma caly podjazd podgrzewany i jakos sie to u niego sprawdza
Grzesiek27 listopada 2013 16:15
To poloz elektryczna mate grzejna pod spod, te zewnetrzne nie sa takie drogie, ja chce dac taka na schody
Artur27 listopada 2013 20:59
Myślałem nad tym i to nie ma sensu. I tak jak bedzie śnieg będę musiał jakaś odśnieżarke zamawiać albo sam jeździć i odśnieżać. Tych pare metrów przy bramie nic mi niestety nie da.
Artur28 listopada 2013 11:20
Jak się cały podjazd podgrzeje to tak to ma wtedy sens. Ale ja mam do domu 700 metrów drogi dojazdowej więc i tak będę musiał śnieg mechanicznie ściągnąć. Ostatnie kilka metrów roztopione prądem nic mi już nie da. Żeby ogrzać cale 700 metrów musiałbym chyba zbudować małą elektrownie atomową ;)
Jak bedziesz mial lekki spadek i odwodnienie to roztopi i splynie, znajomy ma caly podjazd podgrzewany i jakos sie to u niego sprawdza
To poloz elektryczna mate grzejna pod spod, te zewnetrzne nie sa takie drogie, ja chce dac taka na schody
Myślałem nad tym i to nie ma sensu. I tak jak bedzie śnieg będę musiał jakaś odśnieżarke zamawiać albo sam jeździć i odśnieżać. Tych pare metrów przy bramie nic mi niestety nie da.
Jak się cały podjazd podgrzeje to tak to ma wtedy sens. Ale ja mam do domu 700 metrów drogi dojazdowej więc i tak będę musiał śnieg mechanicznie ściągnąć. Ostatnie kilka metrów roztopione prądem nic mi już nie da. Żeby ogrzać cale 700 metrów musiałbym chyba zbudować małą elektrownie atomową ;)