Najprawdopodobniej przyczyną tego zjawiska jest palenie mokrym drewnem i niska temperatura w kanale dymowym. Powstająca w trakcie palenia para wodna łączy się z cząstkami dymu. Tworzy się w ten sposób smolista substancja, która osiada na ściankach rury odprowadzającej dym z paleniska pieca kominkowego. Niestety niekiedy ta substancja wycieka na zewnątrz. Nie tylko nie jest to estetyczne, ale przede wszystkim groźne, bo duża jej ilość może doprowadzić do pożaru komina. Jest to bowiem substancja palna. Aby temu zaradzić, należy palić w piecu wyłącznie suchym drewnem czyli o wilgotności poniżej 20 proc.