Robienie samego wykopu i przerywanie prac na zimę na tym etapie to nie jest dobry pomysł. W niczym nie przyspieszy to prac zaplanowanych na początek wiosny, za to może źle wpłynąć na grunt. W czasie mrozu dochodzi do przemarzania gruntu, więc można się spodziewać, że wyrządzi to szkody w wykopie. Jeśli na działce mamy grunty spoiste (to różnego rodzaju iły i gliny oraz piasek gliniasty, pył i pył piaszczysty) w wykopie mogą pojawić się spękania i wysadziny (przemarzające warstwy podnoszą się), więc przed wylewaniem fundamentów z dna wykopu trzeba by usunąć przemarznięte warstwy. Jeśli natomiast grunt na działce jest piaszczysty (a woda gruntowa wysoka), woda zwiększa w czasie mrozu swoją objętość, przez co dno wykopu staje się rozluźnione i wiosną wymagać będzie zagęszczenia.
Najlepiej z wykopem poczekać do wiosny. Jeśli jednak już został zrobiony wcześniej – starajmy się chociaż go osłonić na czas zimy.
Najlepiej z wykopem poczekać do wiosny. Jeśli jednak już został zrobiony wcześniej – starajmy się chociaż go osłonić na czas zimy.