Piątkowo-sobotnie podlewanie.
14
Facebook Messenger Twitter Mail
Strop szybko chłonął wodę i nawet przy 12 st.C i dużej wilgotności powietrza trzeba było co chwilę jeździć na polewanie. Na szczęście dziś u nas pada choć Was pewnie deszcz nie cieszy. 
Awatar
Damian 22 października 2017 15:29

U nas caly czas deszcz to nie byloby co podlewac

Awatar
Nazwa użytkownika 22 października 2017 20:22

u mnie budowlańcy o wszystko dbali i nawet nie kojarzę żebym cokolwiek podlewał :) to się nazywa dobra ekipa

Awatar
Marcin 22 października 2017 14:56

U nas zbyt wiele nie padało, więc da się przeżyć. A jak Wam deszcz potrzebny, to niech u Was pada, ale nas ma omijać :D

Awatar
Monika 22 października 2017 14:15

U nas pojawiały się rysy skurczowe... raczej w miejscach belek... ale to jest normalne...

Awatar
Monika 22 października 2017 14:18

Ale z drugiej strony przy takiej pogodzie nie jest już tak przyjemnie stać na stropie z wężem w ręku... Ja jak podlewałam strop to co chwile byłam mokra... W lecie to podlewalam w stroju i klatkach - było najwygodniej... Z tym drugim nie było już tak przyjemnie... gumiaki i zmoczone spodnie i kurtka...a tu trochę chłodnawo było...