Trochę nierówno zgęściliśmy wysiewkę, przez co podczas deszczu na środku pokoju pojawiała się wyspa... Łopaty, grabie itp narzędzia nie dawały rady wbić się w zagęszczone podłoże, szkoda było nam niszczyć część kilofem - udało się zastosować glebogryzarkę z garażu taty :) wszystko wyrównane
Ostatnie wpisy użytkownika michalg12
jak się patrzę na tego typu roboty to mnie ręce bolą ;)
Dobrze, że zadbaliście o wyrównanie podsypki w fundamencie. Nie będzie problemu z wylaniem chudziaka.
No tak, czasem zasypuje się fundament na zimę, bez zagęszczenia, a deszcz i śnieg zagęszcza sam ;)
Tak, u mnie jest folia. Mino, że chudziak jest ponad poziomem gruntu, a wód gruntowych nikt nie widział u nas ;) Szczerze Ci powiem, że nie wiem czy jest to rozwiązanie konieczne czy nie. Niedawno nawet spotkałem się z krytyką tego, bo ponoć chudziak ma być cały czas wilgotny. Ale osobiście uważam, że powinna być folia pod chudziakiem, bo dzięki temu woda z betonu nie odparuje tak szybko, albo nie pochłonie jej podsypka.
W tym przypadku deszcz był naszym sojusznikiem :) ubił też dodatkowo podłoże