Ha! na etapie budowy okazuje się, że sercem...
Ha! na etapie budowy okazuje się, że sercem domu wcale nie jest salon, tylko...kotłownia! A przynajmniej tak się sprawa miewa u nas. To pierwsze w pełni wypłytkowane pomieszczenie w domu! Musi być gotowe, bo: odpływ, przyłącze wody, hydrofor, piec, zbiornik na wodę... Bez tego nie ma co marzyć o ciepłej wodzie do mycia naczyń ani o cieple w domu ;) Brat co chwilę zasypuje mnie pytaniami! Teraz na tapecie jest tajemniczo brzmiący "zbiornik z wężownicą i grzałką elektryczną" o pojemności... no właśnie... 200? 300 litrów? Macie jakieś doświadczenie w temacie? Stówki, tysiące lecą, ale nie zawsze "opłaca się" oszczędzanie na materiałach i sprzętach ;)
Ostatnie wpisy użytkownika Anna
jakie ogrzewanie macie?
Lebiej się zabezpieczyć od razu i zamontować stację uzdatniania wody. Każde użądzenie domowe Ci podziękuję za dobrą wodę a i Ty nie bedziesz musiała kupować wody butelkowanej tylko z kranu pić bo będzie bardziej zdrowa:) słyszeliście o wodach butelkowanych z bakteria coli ...??
O, dziękuję za odpowiedź! :) Pierwsze pytanie, jakie mi zadał sprzedawca z hurtowni instalacyjnej, dotyczyło właśnie solarów. Na razie jednak nie planujemy ich instalacji. Dodatkowo, nie mamy połaci dachu wychodzącej na południe, więc musielibyśmy je umieścić na tarasie. Nie mamy też podłączenia gazu, więc będziemy mieć piec na paliwo stałe. Pompa ciepła przerosła nasze możliwości finansowe, chociaż jest to chyba najfajniejsze rozwiązanie, jeśli chodzi o system grzewczy w domu. Nie wiem, czy zbiornik przy naszym piecu będzie się podgrzewał warstwowo, ale w takim razie wiem, o co teraz pytać instalatora i podjęcie decyzji odnośnie wielkości zbiornika będzie teraz łatwiejsze :)
Stacja uzdatniania wody kosztuje kilka tysięcy, więc nie jest to takie hop siup ;) Po odpuszczeniu wody, sąsiad ma w studni wodę tak czystą, że podczas badania wszyscy byli zdziwieni :) Więc przed takim wydatkiem na pewno dobrze jest po prostu zrobić całościowe badanie wody (kosztuje bodajże 360 zł).
Dwóch sezonów na początek nie będziemy mieć, żeby wysezonować drewno, ale będziemy szli w tym kierunku ;) Z tego, co zrozumiałam większy zbiornik lepiej się sprawdza przy piecu na paliwo stałe, ale warto go jeszcze dodatkowo zaizolować, żeby straty ciepła były jak najmniejsze. Fajnie, że piszecie o filtrach do wody. U nas nie ma kamienia, ale woda jest zażelaziona. Jeśli po miesiącu regularnego odpuszczania jej sytuacja się nie zmieni, będziemy musieli zainstalować filtry. Samo żelazo nie jest problemem. W tym przypadku działają filtry mechaniczne. Niestety, może się okazać, że w wodzie jest też nadmiar manganu i wówczas będziemy instalować stację uzdatniania. To już, niestety, zdecydowanie większy wydatek... W tej sytuacji filtr do odkamieniania jest całkiem niedrogim rozwiązaniem sytuacji ;)