0
Facebook Messenger Twitter Mail
Witam ponownie, mam trochę zaległości ale jakoś tak szybko streszczę po kolei. Prace szły dosyć wolno z uwagi iż pani kierownik wolała przytulańce. Ale jednak udało się wylać chudziak. Ściany poszły w górę dość szybko no i szalowanie pod zalewanie stropu. Zbrojenie stropu zabrało parę dni ale i tak w miarę szybko. Ścianka kolankowa to tylko 4 warstwy + wieniec także bez większych problemow. Czekamy teraz na montaż więźby.