4
Facebook Messenger Twitter Mail
Może na zdjęciu tego nie widać dokładnie ale działka z przodu i z jednej strony została wyrównana. Pozostał jeszcze cały tył czyli około 20 arów :/
Awatar
Gilim 6 lutego 2015 06:04

Nic nie zbieraliśmy. Rozciągnęliśmy tylko nawiezioną ziemię. Naszym celem było tylko wyrównanie niewielkiego terenu przed domem do poziomu wejścia a dalszą część będziemy tylko wyrównywać bez podnoszenia. Chcemy mieć działkę ze spadkiem bo takie nam się właśnie podobają ( ciekawe możliwości aranżacji ) i taki mamy projekt ogrodu.

Awatar
Paweł 5 lutego 2015 14:47

Warto w tym miejscu przypomnieć, że zmiana ukształtowania terenu powinna być ujęta i opisana w projekcie budowlanym a co za tym idzie i w pozwoleniu na budowę. Jednocześnie nie może powodować zmiany naturalnego spływu wód i podtapiania działek sąsiednich. Dobrze jest o tym pamiętać bo jeśli pozwolenie na budowę nie obejmuje niwelacji terenu to w razie kontroli z nadzoru budowlanego (np. gdy tzw. "życzliwy" sąsiad doniesie na nas nadzoru) zostanie to potraktowane jako istotne odstąpienie od warunków pozwolenia na budowę.

Awatar
Kasia i Łukasz 5 lutego 2015 08:41

my róznież mamy nierówną działkę, tzn spadek za domem. Czy wyrównujac ją zrywaliscie najpierw humus...? czy zasypywaliście na niego?

Awatar
Kasia i Łukasz 6 lutego 2015 09:27

aha.rozumiem. my mamy podobnie. też wyrównanie tylko przed domem